Stare Bielany 50 m²
Inwestorzy szukając mieszkania, wybrali Stare Bielany ze względu na przyjazną atmosferę oraz bliskość Lasu Bielańskiego. Założeniem stylistycznym projektu było nawiązanie do stylu mid-century i użycie mebli vintage z tamtych czasów. Było to podyktowane także chęcią nawiązania do architektury budynku, powstałego na przełomie lat 40. i 50. XX wieku i znajdującego się obecnie pod opieką konserwatora zabytków. We wnętrzach zachowane zostały przysufitowe fasety i w większości oryginalne grzejniki. Okna zostały wymienione, ale na takie same, tylko szczelne. To samo dotyczy parkietu, tego, który był w mieszkaniu, nie udało się uratować, ale została położona klasyczna klepka dębowa, tak popularna w tamtych czasach. Plan mieszkania pozostał oryginalny. Dominujące kolory wnętrz to naturalne drewno dębowe oraz biel ścian. Fronty części mebli kuchennych są wykonane ze sklejki brzozowej. Kafle w kuchni i strefie wejścia nawiązują do płytek lastryko popularnych w połowie XX wieku.
Co do samej kolorystyki, to baza jest bardzo prosta — dębowa klepka układana w jodełkę i białe ściany. Kolorami dopełniającymi są żółcienie, róże i błękity w różnych odcieniach. Kolorystyka łazienki — chłodny beż, błękit, czerń, biel i blady róż, zestawione na czterech rodzajach kafli, została dopełniona sklejką brzozową.
Część mebli, jak komody w salonie oraz stoły w salonie i kuchni zostały zaprojektowane przez Dorotę Kudła i nawiązują do dizajnu mid-century. W projekcie wykorzystano odnowione, oryginalne meble jak krzesła typ 200-190 Rajmunda Hałasa, projekt z lat 60, czy krzesła Bumerang. Nie chodziło o to, żeby stworzyć muzeum mebli tylko o pewną autentyczność, która dobrze wpisuje się także w ogólną filozofię życiową właścicieli. Chodzi o filozofię less waste. Jeśli mogę użyć czegoś, co jest dobrej jakości, wygodne i mi się podoba, chociaż nie jest nowe, to dlaczego nie? Do architektki osobiście także przemawia idea dawania rzeczom nowego życia, odnawiania, restaurowania.
Sesja zdjęciowa opublikowana w magazynie “Cztery Kąty” nr 10-11/2020 oraz na portalu Architektura&Biznes 18.06.2021
Fot. Marta Behling














